Odliczanie przed ostatnią w tym sezonie rundą Mistrzostw Świata SuperEnduro zostało rozpoczęte. Najlepsi zawodnicy globu, po pięcioletniej przerwie, powrócą do łódzkiej Atlas Areny, gdzie 14 marca odbędzie się decydujące w tym sezonie starcie!
To właśnie w Łodzi w 2011 roku po raz pierwszy rozegrane zostały Mistrzostwa Świata SuperEnduro. W tym sezonie także po raz pierwszy w historii w tym miejscu riderzy zakończą ekscytujący i pełen emocji cykl zmagań. Obecność światowej czołówki, w tym sześciokrotnego Mistrza Świata Tadka Błażusiaka, ostra walka od samego początku do końca, spektakularna ceremonia otwarcia, głośny doping dziesięciotysięcznej publiczności, to gwarancja niezapomnianych przeżyć i sporej dawki adrenaliny – tego wydarzenia po prostu nie można przegapić!
19 lutego odbyła się oficjalna konferencja prasowa przed wielkim świętem wszystkich miłośników motocyklowego ścigania. Spotkanie z oficjelami i zawodnikami poprowadził Maciej Kiwak – komentator sportowy i prowadzący imprezy.
Konferencję rozpoczął Karol Sakosik, rzecznik prasowy Miejskiej Areny Kultury i Sportu, który podkreślił, że powrót Mistrzostw Świata SuperEnduro do Łodzi jest ważnym i długo wyczekiwanym wydarzeniem, które ze względu na swój prestiż i rangę ma niebagatelne znaczenie dla miasta i jego promocji.
Tomasz Gagat, właściciel agencji Sport UP, organizator i promotor imprezy wyraźnie zaznaczył, że w Łodzi będziemy świadkami ścigania na znacznie większym i szybszym torze niż dotychczas miało to miejsce. Mało tego arena zmagań dla zawodników powstanie w rekordowo krótkim czasie i zapewni niesamowicie emocjonujące oraz dynamiczne pojedynki.
Prezes Łódzkiego Klubu Motorowego, Marek Brygider nie krył zadowolenia ze względu na powrót zawodów do Atlas Areny po 5-letniej przerwie. Wspomniał także o tym, jak niebagatelne znaczenie w rozwoju krajowej sceny SuperEnduro ma organizacja Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie, która z każdym rokiem cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno ze strony zawodników, jak i kibiców.
.
Piotr Kurzawa, reprezentujący Urząd Miasta Łodzi, opowiedział o tym, jak ważna jest promocja indywidualnych dyscyplin sportu, w których zawodnicy nieraz muszą wykazać się ogromnym poświęceniem i zaangażowaniem w sportowy rozwój, by osiągnąć sukces. Łódź jest miejscem, która chce wspierać pasjonatów motosportu, dopingując ich w osiąganiu najwyższych celów.
Podczas spotkania z dziennikarzami obecni byli także zawodnicy. Wicemistrz Świata Klasy Junior z 2018 r., Emil Juszczak, nie ukrywał tego, że liczy na dobry występ przed rodzimą publicznością. Planuje także powtórzyć sukces z Hiszpanii, kiedy to znalazł się w gronie sześciu najszybszych zawodników, awansując do wyścigu Super Pole. Pochodzący z Limanowej rider wspomniał o tym, że rywalizacja w gronie najlepszych zawodników globu stanowi nie małe wyzwanie, a każdy kolejny start jest okazją do rozwoju i stałego podnoszenia umiejętności.
W Łodzi nie mogło oczywiście zabraknąć Arkadiusza Lindnera, który w tym roku zaliczył świetny występ, debiutując podczas najtrudniejszego terenowego rajdu świata – Rajdu Dakar. Zawodnik opowiedział o swojej sympatii względem SuperEnduro i przybliżył nieco historię początków tej dyscypliny w Centralnej Polsce. Ponadto zadeklarował, że w 2021 roku ponownie wraca na pustynne trasy w Arabii Saudyjskiej, bogatszy o nowe doświadczenia. My już teraz trzymamy kciuki za jak najlepszy rezultat w przyszłym roku!
Ostatnim z gości był Maciek Dziadkowiec, 9-latek, który na co dzień trenuje m.in. z Oskarem Kaczmarczykiem. Maciek weźmie udział w konkurencji specjalnej, czyli KIDS RACE, gdzie najmłodsi motocykliści mają okazję zaprezentować swoje umiejętności przed wielotysięczną publicznością. Jak sam przyznał nie czuje tremy przed takim występem, a jego marzeniem jest, by w przyszłości wziąć udział w Mistrzostwach Świata SuperEnduro.
Podsumowując, już za niespełna miesiąc po raz pierwszy poznamy nowego Mistrza Świata właśnie w Polsce. Ostatnia runda rywalizacji jest gwarancją niesamowitych przeżyć i tego, że każdy z uczestników będzie jechać na maksa, starając się poprawić swój wynik w końcówce sezonu. Przypomnijmy, w walce o siódmy mistrzowski tytuł jest Tadek Błażusiak, obecnie zajmujący 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Poza Tadkiem w Atlas Arenie zaprezentuje się także mocna reprezentacja Polaków wśród której zobaczymy między innymi: Emila Juszczaka, Dominika Olszowego, Oskara Kaczmarczyka czy Maćka Więckowskiego.