21 lipca już po raz szósty na plaży łódzkiej Manufaktury, mogliśmy podziwiać pokazy żonglerki i tańca z ogniem.
Zarówno łodzianie jak i turyści tłumnie przybyli obejrzeć popisy artystów. Pomimo późnej pory pokazy oglądało mnóstwo dzieci w różnym wieku, a najbardziej żywiołowo na ognisty spektakl, reagowały właśnie te najmłodsze.
Tę cieszącą się szerokim zainteresowaniem imprezę, rozpoczął występ tancerzy „Teatru Jednej Miny” z Krakowa. Artyści zaprezentowali pokaz żonglerki i tańca z pochodniami. Całość dopełniały bańki mydlane, kolorowe projekcje i lasery.
Kolejna grupa artystów przybyła z Rybnika. Bractwo Ognia „Spaleni” przeniosło widzów do tętniącej życiem fabryki gdzie zewsząd sypały się iskry i wydobywał dym. W spektaklu „Fabryka ognia” można było obejrzeć elementy tańca z pochodniami, żonglerki i gry świateł.
Jako trzecia wystąpiła grupa „Maori” z Ciechanowa. Artyści przenieśli widownię do lat 80-tych do świata porachunków gangsterskich w Miami. Oprócz pochodni w spektaklu wykorzystano światła neonów i sztuczne ognie.
Zakończenie pokazów należało do grupy „AzisLight” czyli artystów pochodzących z Katowic, Wrocławia i Dąbrowy Górniczej. W spektaklu „Magia ognia” największy podziw wzbudziły tancerki w płonących sukniach. Nie zabrakło także tancerzy żonglujących pochodniami o różnych kształtach oraz pirotechniki estradowej.